Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi murthago z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 5484.49 kilometrów w tym 758.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy murthago.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Zamki

Dystans całkowity:1023.70 km (w terenie 54.50 km; 5.32%)
Czas w ruchu:43:02
Średnia prędkość:23.79 km/h
Maksymalna prędkość:70.60 km/h
Maks. tętno maksymalne:152 (74 %)
Maks. tętno średnie:214 (105 %)
Suma kalorii:1864 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:85.31 km i 3h 35m
Więcej statystyk
  • DST 63.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 18.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sławków terenem

Sobota, 18 czerwca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 0


Początek wypadu zaczynamy od przystanku Góra Piasku.


smitek i Baca.


Po drodze Baca pokazał nam źródełko , z którego można spokojnie pić wodę.


A oto i ono :D


Dalej przez las do Sławkowa.


Mały postój nad niemożliwą do spotkania w okolicach rzeką.


Woda przejrzyście czysta, a samo uczucie jak w górach.


smitek szuka drogi :D


Po paru minutach przedzierania się przez dżungle znaleźliśmy się w Sławkowie.


Akurat w dzień w którym pojechaliśmy odbywały się dni Sławkowa, ale o tej porze trwały dopiero przygotowania.


Postanowiliśmy pozwiedzać trochę miasta.




Ostatnim punktem wypadu był zamek.


A właściwie to co z niego zostało :)


Na koniec parę widoczków...


I powrót do domu.


Do Jaworzna wracaliśmy przez Bukowno.


Pod koniec zawinęliśmy na Sosinę, gdzie pożegnaliśmy się z Bacą.


A ja razem ze smitkiem wracaliśmy przez Długoszyn.


Kategoria 50 km >, Zamki


  • DST 70.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 23.20km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samotnie do Rabsztyna

Piątek, 29 kwietnia 2011 · dodano: 30.04.2011 | Komentarze 6


Prosto na Bukowno, pogoda była świetna.


Kościółek w Bukownie.


Jakaś oswojona sarna :D


Obrzeża Olkusza.


Na szczęście się nie zgubiłem.


Wreszcie na miejscu, zadowolony :D.


Niestety zamek był zamknięty :D


Widoki z nad zamku.


Szkoda że z zamku zostały tylko ruiny.


W tle Januszkowa Góra


Chwilka przerwy i zaraz z powrotem :D.


Prosto do Jaworzna.


Po drodze pogoda niestety się zepsuła, ale deszcz złapał mnie dopiero w Szczakowej.


Kategoria 50 km >, Zamki