Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi murthago z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 5484.49 kilometrów w tym 758.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.66 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy murthago.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:129.50 km (w terenie 15.50 km; 11.97%)
Czas w ruchu:05:47
Średnia prędkość:22.39 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:43.17 km i 1h 55m
Więcej statystyk
  • DST 50.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 22.22km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Byczyna- Groble

Niedziela, 22 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 3


Do Byczyny jadę od strony jeziorek.


Grodzisko :)


Most w Byczynie którym miałem jechać nad autostradom był zamknięty i musiałem znaleźć inne przejście.


Po drodze napotkałem jakiś mały staw.


W końcu znalazłem przejście pod autostradą :D


Mały odpoczynek i prosto na Groble.


Nad jeziorem byłem pierwszy raz i muszę przyznać, że jest pięknie.

Po powrocie postanowiłem pojeździć po dzielnicy i dobić do 50 km, akurat jak skończyłem zaczęło lać :D


Kategoria 50 km <


  • DST 24.00km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:02
  • VAVG 23.23km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolicznościowe

Sobota, 21 maja 2011 · dodano: 21.05.2011 | Komentarze 0

Dziś wybrałem się na Staw na Jeziorkach i okazało się że teren jest już prywatny i cały ogrodzony, z tego też względu nikogo nie było, a myślałem że ciągle można tam łowić ryby. Pogoda w tym miesiącu ma być idealna więc trzeba się gdzieś dalej ruszyć.


Kategoria 50 km <


  • DST 55.50km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 22.20km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Balaton

Piątek, 6 maja 2011 · dodano: 21.05.2011 | Komentarze 4


Wybieram (chyba :)) najkrótszą drogę i prosto do Ciężkowic.


Kościół, i pierwsza górka.


A miał być asfalt :)


Siersza, nie sądziłem że taki widok może być ładny :D


Fotograf- samowyzwalacz, statyw -siodełko , i zdjęcie gotowe :)


Cywilizacja.


W końcu jakieś piękne widoki.(W tle Beskid Śląski ??)


Widoków ciąg dalszy :)


I w końcu Balaton.


Aż chęć się zejść na dół i skoczyć do wody.


Ale nie tą drogą :)


Po drodze jeszcze kapliczka i do domu.


W Ciężkowicach postanowiłem jeszcze zajechać na Żabnik.


Woda jak zawsze krystalicznie czysta.


Rezerwat jest o tej porze roku idealnym miejscem na odpoczynek.



Powrót prosto na Dąbrowe.


Pogoda przez cały czas była wyśmienita i bezwietrzna :)


Kategoria 50 km >